sobota, 4 czerwca 2011

Bergisel - Innsbruck, Austria


Kolejna pocztówka, w ramach wymiany z inną miłośniczką skoków i szczęśliwą mieszkanką malowniczej stolicy Tyrolu, jest jedną z moich ulubionych pocztówek. Skocznia Bergisel w austriackim Innsbrucku, z niecodziennej dla przeciętnego widza perspektywy. Co innego, dla skoczka. Śnieg, Alpy, panorama pięknego miasta... gdyby nie ten cmentarz tuż pod skocznią, byłoby naprawdę romantycznie. Cóż, na pewno zachęcający widok dla siedzących na belce zawodników :)
Skocznia o punkcie konstrukcyjnym K120 wznosi się ponad miastem już od 1927 roku. Kilkakrotnie modernizowana, z powodu standardów znacznie odbiegających od wymogów bezpieczeństwa. Obecną, ciekawą formę architektoniczną zawdzięcza irakijskiemu projektantowi. Na obiekcie, poza trzecim z konkursów Turnieju Czterech Skoczni dwukrotnie odbywały się zarówno Mistrzostwa Świata jak i Zimowe Igrzyska Olimpijskie (1964 i 1976).
Rekord skoczni od 4 stycznia 2002 roku należy do Svena Hannawalda i wynosi 134,5 m. Ten oficjalny, bo z wszystkich odnotowanych wyników to 136 m naszego Orła z Wisły z Letniego Grand Prix w 2004 roku nadal stanowi najdalszą odległość jaką udało się na obiekcie osiągnąć. Niestety, Letnie Grand Prix nie jest brane pod uwagę przy odnotowywaniu rekordów.
Pocztówka od wspomnianej wcześniej fanki skoków o imieniu Sarah.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz